Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Huk odrzutowców RAF'u wywołał szkody, ludzie domagają się odszkodowań

Do Ministerstwa Obrony trafiły pisma z roszczeniami o odszkodowanie. Zostały złożone po tym jak samolot wojskowy Typhoon, przeleciał nad hrabstwem Essex w czerwcu tego roku. Zdaniem mieszkańców potężny huk odrzutowca, spowodował wiele szkód.

Autor: foto: Wikimedia Commons

Odrzutowce RAF'u eskortowały samolot linii Jet2 na lotnisko w Stansted po tym jak personel poinformował kontrolę lotu o uciążliwym pasażerze na pokładzie.

Dwie maszyny RAF'u przeleciały tamtego dnia nad terenami hrabstwa Essex. Mieszkańcy kilku miejscowości informowali wtedy, że ich domy zatrzęsły się od siły huku jaki towarzyszył incydentowi a służby odnotowały rekordową liczbę połączeń z numerem alarmowym 999.

Nie wszyscy wiedzieli co mogło wywołać tak potężny łomot, myśleli, że mają do czynienia z głośną eksplozją. Huk było słychać w Harlow, Epping, Chelmsford i Stansted.

Ministerstwo Obrony poinformowało, że roszczenia dotyczą uszkodzonych okien, szklarni,oświetlenia sufitowego oraz pęknięcia szyby samochodu. Większość wniosków pochodziła od mieszkańców hrabstwa Essex, było również jedno zgłoszenie z hrabstwa Hertfordshire.

Ministerstwo nie ujawniło zdjęć pokazujących skalę zniszczeń, odmówiło również BBC podania łącznej sumy na którą opiewają roszczenia odszkodowawcze.

Przedstawiciel departamentu zapewniał jednak, że procedury lotów wojskowych w Wielkiej Brytanii, nie zezwalają rutynowo na lot naddźwiękowy, chyba że zaistnieje jakiś „priorytet operacyjny”. Dodał również, że stosowanie prędkości naddźwiękowej, wynika z potrzeby utrzymania bezpieczeństwa narodowego w nieprzewidywalnym i niebezpiecznym świecie.

Dotychczas Ministerstwo Obrony tylko dwukrotnie wypłaciło tego typu odszkodowanie - 1.207 GBP za popękane okna w Anglesey w 2014 roku i 780 GBP za uszkodzone drzwi tarasowe i żyrandol w Peterborough.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama