Grayson został wypisany ze szpitala dwa tygodnie po narodzeniu w grudniu 2015 roku ale kilka tygodni później został ponownie przyjęty na oddział dziecięcy. Po licznych testach zdiagnozowano u niego uszkodzenie mózgu, dziecko jest opóźnione w rozwoju.
Paciorkowiec z grupy B, jest najczęstszą przyczyną zagrażających życiu zakażeń u noworodków w Wielkiej Brytanii i najczęstszą przyczyną zapalenia opon mózgowych u dzieci poniżej 3 miesiąca życia. Liczba tych infekcji rośnie.
Cztery lata po narodzinach syna, Bethany razem z rodziną i wspierającą ich grupą prawników dołączyła do kampanii „Group B Strep Awareness Month”, która ma uświadomienie skali problemu. Lipiec jest miesiącem w którym szczególnie mówi się zakażeniach paciorkowcem.
Kobieta popiera apel o wprowadzenie powszechnych testów dla wszystkich kobiet w ramach NHS na paciorkowce grupy B między 35 a 37 tygodniem ciąży, aby można było wprowadzić odpowiednie leczenie w celu powstrzymania przenoszenia się infekcji z mam na dzieci.
Greyson ma dziś problemy z odbiorem rzeczywistości co doprowadza go czasami do samookaleczenia. Dziecko zmaga się z problemami z komunikacją i niespokojnym snem.
„Pierwsze kilka tygodni życia Graysona było niesamowicie traumatyczne i żaden rodzic nie powinien widzieć, jak ich dziecko cierpi i walczy z samym sobą. Trudno też przyjąć, że po jego urodzeniu wydawało się, że lekarze początkowo nie sądzili, że istnieje jakakolwiek przyczyna do niepokoju” - powiedziała pani Ford. „Starszy Grayson coraz bardziej dostrzega, jak daleko mu do dzieci w jego wieku” - dodała.
„Tak bardzo kochamy Graysona i jesteśmy zdeterminowani, aby czerpać z życia to, co najlepsze. Uważamy jednak, że ważne jest również podjęcie kroków by testy na paciorkowca grupy B będą przeprowadzane dużo wcześniej niż w naszym przypadku. Ten miesiąc świadomości jest ważnym czasem na rozmowę na ten temat i wierzymy, że coś musi się zmienić” - podkreśliła.
Noworodek poważnie zachorował po porodzie, matka walczy o badania dla ciężarnych
23-letnia Bethany Ford rodziła synka w Epsom Hospital, podczas porodu pobrano materiał potrzebny do wykonania testu na obecność w organizmie matki paciorkowa grupy B. Na wyniki trzeba było czekać, tymczasem dziecko przyszło na świat, zakażenie matki wywołało u synka zapalenie opon mózgowych. Kobieta domaga się wprowadzenia profilaktycznych badań dla kobiet w ciąży, wykrywających potencjalnie śmiertelną bakterię.
- 12.07.2019 10:13
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze