Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Polskie złoto wraca z Londynu

Brytyjczycy trzymają sto ton polskiego złota w skarbcu należącym do Banku Anglii. Teraz NBP chce przenieść całe zasoby do Polski. Czy ma to związek z brexitem?
Polskie złoto wraca z Londynu
Zasoby polskiego złota w Banku Anglii wynoszą sto ton

Autor: Pixabay

Narodowy Bank Polski pochwalił się ostatnio, że zwiększył ilość kruszcu do poziomu ponad 228 ton. Dzięki temu trafiliśmy na 11 miejsce w Europie i 22 na świecie pod względem posiadania złota. Londyńskie zasoby przechowywane w Banku Anglii znajdują się tam od lat i ma to związek z pozycją stolicy Wielkiej Brytanii na rynku obrotu tym kruszcem.

Bank Anglii podobnie jak jego amerykański odpowiednik przechowują u siebie złoto większości krajów, bo ich skarbce uważane są za najbezpieczniejsze na świecie. Chodzi głównie o stabilną sytuację polityczną i gospodarczą. Poza tym, koszty utrzymania tak ogromnej ilości złota są niewielkie.

Np. w 2015 roku NBP za przechowywanie swojej własności w Londynie zapłacił niecałe 6 tys. zł. Londyn jest jednym z największych centrów handlu złotem na świecie. Utrzymywanie zasobów w tym mieście wiąże się więc z mniejszymi kosztami transportu i lepszym dostępem do inwestorów.

Niestety nic nie wiadomo na temat operacji przetransportowania 100 ton polskiego złota z Londynu do Warszawy.

Plany objęte są ścisłą tajemnicą. Eksperci zastanawiają się też, czy nagła decyzja o transferze skarbca ma związek z brexitem.

Być może ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z EU bez wcześniejszego uzgodnienia warunków utrudniłoby inwestowanie na rynku złota.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Senior/plus 13.07.2019 05:51
Moim zdaniem złoto polskie pójdzie na spłatę bezspadkowych dóbr ***owskich w Polsce!

Wenden 12.07.2019 07:48
A złoto z 1939 Brytania ukradła musieliśmy im płacić za to że 8ch bronili nasi żołnierze polskim złotem

Arek 12.07.2019 06:17
Przez tyle lat to im sie nie udalo i teraz tez nie odzuskaja tego zlota

Reklama