Narodowy Bank Polski pochwalił się ostatnio, że zwiększył ilość kruszcu do poziomu ponad 228 ton. Dzięki temu trafiliśmy na 11 miejsce w Europie i 22 na świecie pod względem posiadania złota. Londyńskie zasoby przechowywane w Banku Anglii znajdują się tam od lat i ma to związek z pozycją stolicy Wielkiej Brytanii na rynku obrotu tym kruszcem.
Bank Anglii podobnie jak jego amerykański odpowiednik przechowują u siebie złoto większości krajów, bo ich skarbce uważane są za najbezpieczniejsze na świecie. Chodzi głównie o stabilną sytuację polityczną i gospodarczą. Poza tym, koszty utrzymania tak ogromnej ilości złota są niewielkie.
Np. w 2015 roku NBP za przechowywanie swojej własności w Londynie zapłacił niecałe 6 tys. zł. Londyn jest jednym z największych centrów handlu złotem na świecie. Utrzymywanie zasobów w tym mieście wiąże się więc z mniejszymi kosztami transportu i lepszym dostępem do inwestorów.
Niestety nic nie wiadomo na temat operacji przetransportowania 100 ton polskiego złota z Londynu do Warszawy.
Plany objęte są ścisłą tajemnicą. Eksperci zastanawiają się też, czy nagła decyzja o transferze skarbca ma związek z brexitem.
Być może ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z EU bez wcześniejszego uzgodnienia warunków utrudniłoby inwestowanie na rynku złota.
Napisz komentarz
Komentarze