W skutek uderzenia wiata przystanku wykonana ze szkła i żelaza przebiła się do wnętrza autobusu, 15-letnia uczennica, która podróżowała na piętrze, miała złamaną rękę, przebite płuco i pęknięto wątrobę. Oskarżony stanął przed Sądem Koronnym w Croydon.
Do zdarzenia doszło w listopadzie w ubiegłym roku, rannych było 12 osób w tym czworo dzieci – między innymi siedmioletni chłopiec, który stracił przytomność po tym jak odłamek szkła uderzył go w głowę. Rany odniosła również kobieta w szóstym miesiącu ciąży.
Worrell przyznał się do odpowiedzialności za katastrofę i trafił do więzienia na 30 miesięcy przez sędzinę Elizabeth Smaller, która zwróciła się do oskarżonego: „ Brałeś crack aby poradzić sobie z depresją i chorobami, ale to była świadoma decyzja z twojej strony, wiedząc, że następnego dnia członkowie społeczeństwa będą pod twoją opieką”.
Sąd usłyszał, że Worrell miał nieskazitelną opinię kierowcy autobusu przez 30 lat, ale przyznał się po katastrofie, że palił crack, by poradzić sobie z depresją po zdiagnozowaniu raka.
Napisz komentarz
Komentarze