Limity będą obowiązywać na dystansie blisko sześciu mil, między innymi, na drogach głównych - Millbank, Albert Embankment i Victoria Embankment. Jest to część projektu Sadiq'a Khan'a "Vision Zero Action Plan", który ma położyć kres śmiertelnym wypadkom i poważnym incydentom na ulicach stolicy.
Zmiany mają wejść w życie w maju przyszłego roku. Zanim jednak to nastąpi, każdy użytkownik dróg może wypowiedzieć się w tej kwestii. Transport for London rozpoczął w czerwcu publiczne konsultacje, zakończą się 10 lipca.
Burmistrz Khan przekonuje do pomysłu przytaczając statystyki: „Każdego roku ponad 4000 osób zostaje zabitych lub poważnie rannych na ulicach Londynu. Wnioski są jasne - obniżenie prędkości na najbardziej niebezpiecznych drogach uratuje życie”.
„Proponowane ograniczenie prędkości na drogach TfL w strefie opłat za wjazd i na Aldgate Gyratory będzie chronić ludzi chodzących i jeżdżących na rowerze oraz innych użytkowników dróg w najbardziej ruchliwej części stolicy” - dodał.
Dane TfL potwierdzają - 37% śmiertelnych kolizji w stolicy jest częściowo spowodowanych przez pędzących kierowców. Dlatego londyński transport planuje również lepiej zabezpieczy przejścia dla pieszych w siedmiu lokalizacjach wysokiego ryzyka, w tym w pobliżu stacji metra Embankment.
Napisz komentarz
Komentarze