Rzeczniczka firmy powiedziała dla BBC: „Pieniądze najwyraźniej były tam od wielu lat, ponieważ były zakurzone i mokre od deszczu”.Kierownik Kevin Harrington przyznał, że to był czysty przypadek, że otworzono skrytkę: „Często dostajemy sejfy i zazwyczaj przechowujemy je, ponieważ są one dość trudne do rozebrania”. „Pieniądze były bardzo brudne, nie liczyliśmy tego wszystkiego, ale przypuszczamy, że było tam 20 000 funtów” - dodał.
Przedstawiciele firmy, przekazali gotówkę policji. Ekspert policji w Suffolk uznał, że nie ma sposobu na zidentyfikowanie właściciela sejfu, więc gotówka zostanie przekazana na cele charytatywne.
Napisz komentarz
Komentarze