Łodzie zostały zatrzymane przez służby graniczne u wybrzeży St Margaret's Bay, u wybrzeży Kentu. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poinformowała, że migranci pochodzą z Pakistanu, Iraku i Afganistanu. Wszystkie osoby zostały poddane ocenie medycznej czeka oraz wstępnej weryfikacji podczas rozmowy z urzędnikami imigracyjnymi. Charlie Elphicke, poseł do Dover, wezwał do działania, by zapobiec chaosowi na Kanale La Manche, który jego zdaniem właśnie nabiera na sile.
Według prawa, osoby potrzebujące ochrony powinny ubiegać się o azyl w pierwszym bezpiecznym kraju, do którego docierają. Od stycznia ponad 35 osób, które przybyły nielegalnie do Wielkiej Brytanii na małych łodziach, odesłano do Europy ale to znikomy odsetek w porównaniu do liczby osób, które zostały w Brytanii.
Elphicke alarmuje, że w tym roku przybyło więcej migrantów, niż w całym ubiegłym roku i określiło sytuację jako kryzysową. „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych musi odzyskać kontrolę nad naszymi granicami i dążyć do odpowiedniego porozumienia z Francuzami, aby powstrzymać tych ludzi przed opuszczeniem francuskiego wybrzeża” - powiedział dla Evening Standard Elphicke. „Istnieje też realne ryzyko tragedii na środku Kanału La Manche, która może doprowadzić do śmierci tych ludzi” - dodał polityk.
Napisz komentarz
Komentarze