Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Kryzys w finansowaniu wczesnej edukacji

Early Years Foudnig zgodnie z brytyjskim prawem należy się każdemu dziecku powyżej 3 roku życia, obecnie rząd zapewnia darmowe 30 godzin opieki w tygodniu. Niestety nie idą za tym odpowiednie fundusze. Dyrektorzy placówek zajmujących się wczesna edukacją ostrzegają, że z biedą wiążą koniec z końcem. Prawie co piąta taka jednostka opieki nad dziećmi w najbardziej potrzebujących regionach Anglii przewiduje, że bez dodatkowego zastrzyku gotówki, w ciągu najbliższych 12 miesięcy, przestanie istnieć.

Niezależna agencja Ceeda stwierdziła, że niedobór środków finansowych na wczesną edukację, wzrósł w ciągu ostatniego roku do 662 mln GBP. Jak na dłoni widać, że rządowa polityka opieki nad najmłodszymi wymknęła się spod kontroli, coraz głośniej o kryzysie w tej, istotnej dla każdej brytyjskiej rodziny, dziedzinie.

Jednym z powodów takiej sytuacji jest fakt, że finansowanie tego obszaru edukacji wciąż odbywa się na poziomie wyznaczonym w 2015 roku.

Dyrektorzy są zmuszeni do wyboru między obniżeniem jakości opieki a pobieraniem coraz wyższych opłat lub zamknięciem placówki. Z raportu Ceeda wynika, że prawie połowa badanych jednostek, zmuszona jest do ograniczenia zasobów edukacyjnych, a 19% stwierdziło, że obniżyło jakość żywności podawanej dzieciom, aby przetrwać. W ostateczności, koszty opieki przerzuca się na rodziców, co w przypadku niezamożnych rodzin jest równe ze skazywaniem dziecka na gorszy start w szkole.

Inne pomysły na szukanie oszczędności to chociażby ograniczanie liczby godzin lub oferowanych zajęć i redukcja personelu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama