Do momentu ogłoszenia wyniku wyborów wydawało się, że pewnym zwycięzcą zostanie kandydat Partii Brexitu. Mark Greene miał skorzystać z wyniku, jaki zwolennicy Brexitu uzyskali w wyborach to parlamentu europejskiego. Sondaże dawały mu przewagę nad pozostałymi kandydatami i pewne miejsce w Izbie Gmin. Greene miał szansę zostać pierwszy posłem Partii Brexitu w brytyjskim parlamencie. Wybory zadecydowali jednak inaczej i posłanką do Izby Gmin z Peterborugh została Lisa Forbes.
Na Forbes zagłosowało 10484 osoby, na Greene 9801. Oznacza to, że kandydatka Labour Party wygrały różnicą 683 głosów.
Nigel Farage komentując w mediach swoja porażkę powiedział: - Pojawialiśmy się znikąd, osiągnęliśmy ogromny wynik. Nie doszliśmy jeszcze do końca naszej drogi, ale jesteśmy bardzo zadowleni z tego, co osiągnęliśmy dotychczas. W programie BBC Radio 4 Roday, Farage dodał: - Przyszłość jest bardzo, bardzo nieprzewidywalna.
Napisz komentarz
Komentarze