W długiej rozmowie o swoich wojennych wspomnieniach, Billinge wrócił do dnia 6 czerwca 1994 roku, kiedy jako 18-letni saper, o godzinie 6:30 rano znalazł się na plaży Gold we Normandii. - To było piekło. - tak podsumował moment desantu.
W emocjonującym wywiadzie z prezenterką BBC Breakfast Nagą Munchetty Billinge powiedział: - Przepraszam ale wzruszenie ściska mi gardło. - Weteran dodał: - Nie dziękuj mi i nie mów, że jestem bohaterem. Nie jestem bohaterem, miałem szczęście i jestem tutaj. Wszyscy bohaterowie nie żyją i nigdy ich nie zapomnę, do końca mojego życia.
Napisz komentarz
Komentarze