Biuro byłego dyrektora stylizowane na miłosne sanktuarium było zaopatrzone w alkohol i erotyczne zabawki – wibrator, smar arbuzowy, słomki w kształcie penisa. Znajdowała się tam również rozkładana sofa.
James Stewart został skazany w 2017 roku na cztery lata pozbawienia wolności, po tym, jak przyznał się do nadużyć i oszustw w wysokości ponad 100 000 funtów. Stewart wydał też dziesiątki tysięcy na jedzenie w restauracjach, pobyty w londyńskich hotelach i artykuły elektryczne. Sędzia, który wydał wyrok powiedział, że mężczyzna regularnie uprawiał seks w szkole w godzinach pracy, często też był pijany.
Wczoraj sprawą byłego dyrektora zajęła się The Teaching Regulation Agency(TRA) - Stewart dostał dożywotni zakaz nauczania. Mężczyzna nie uczestniczył w przesłuchaniu TRA, ale ma prawo do odwołania.
Napisz komentarz
Komentarze