Pojawienie się dziury, najprawdopodobniej, jest efektem pęknięcia magistrali wodnej, serwis „Anglian Water” odciął dopływ wody do budynków znajdujących się w tym rejonie, firma ma zając się przeprowadzeniem napraw i eksploracją kanałów poniżej otworu. Władze nadmorskiego kurortu przyznały, że zdarzenie to miało miejsce w najmniej oczekiwanym momencie - podczas długiego weekendu, kiedy miasto odwiedziło mnóstwo turystów.
Na czas rozwiązania problemu, zamknięto odcinek drogi prowadzący do morza, między Church Street a Wymondham Street. Pięć ze 162 sklepów w mieście zostało zmuszonych do ograniczenia handlu, jedna z okolicznych restauracji nie może przyjmować gości od frontu, nieliczni turyści którzy zdecydują się zajrzeć w zamknięty rejon, muszą wchodzić do lokalu tylnymi drzwiami. Dla przedsiębiorców utrudnienia oznaczają ogromne straty.
Napisz komentarz
Komentarze