Agata Puszcz, reżyser teatralny i filmowy z Warszawy, jest znana ze swoich współczesnych koncepcji teatralnych. „Tango” jest jej debiutem reżyserskim w Wielkiej Brytanii.
– „Tango” Mrożka jest inną konwencją teatralną niż te, do których publiczność Sceny Polskiej jest przyzwyczajona. A jednak jest to klasyka polskiego teatru, łącząca tragedię i farsę, która wspaniale wytrzymuje próbę czasu. Mrożek czerpie z różnych form dramatycznych i literackich, nawiązując do Szekspira, ale również do polskiej literatury romantycznej. Jego absurdalne poczucie humoru, zabawa formą, nowoczesny sposób myślenia, czarny humor – te wszystkie elementy są mi bardzo bliskie. W „Tangu” rodzina głównego bohatera jest rodzajem mikrokosmosu, w którym odbija się świat i zmiany społeczne, które zachodziły w latach 1960, ale również te, których jesteśmy obecnie świadkami. Edek jest symbolem ciemnej siły, która niepostrzeżenie zakorzenia się społeczeństwie – ‘wchodzi na salony – po to, aby je rozsadzić od środka. Dzisiejszy nacjonalizm i tendencje faszyzujące równie niepostrzeżenie znalazły swoje miejsce w ustroju demokratycznym i mogą doprowadzić do samodestrukcji społeczeństwa.
W „Tangu” widzowie znajdą wiele tragikomicznych wątków. Jest tam konflikt pokoleń, ale odwrócony do góry nogami: rodzice Artura pozwolili sobie na kompletną swobodę obyczajów, a on buntuje się przeciw temu, szukając granic i porządku.
– Polacy żyjący poza granicami kraju stęsknieni są polskości. „Tango” właśnie tą polskość pokazuje, ale z przymrużeniem oka. Mrożek bawi się, wytykając nasze słabości i przywary — jesteśmy obarczeni mitem romantycznym, który szczególnie na emigracji jest obecny. Jesteśmy narodem, który lubi się zrywać i buntować, walczyć i umierać dla sprawy, chociaż nie zawsze wiadomo przeciwko czemu walczymy. Pewien rodzaj samodestrukcji jest wpisany w naszą psychikę. Mrożek z tego się prześmiewa, ale czyni Artura, który reprezentuje tę postawę, bohaterem tragicznym.
Łukasz Kornacki jest znany w Polsce z seriali „Na Wspólnej” i „Korona Królów” . Postać Artura w „Tangu” jest jego debiutem na deskach Sceny Polskiej, a równocześnie debiutem teatralnym.
– Artur jest buntownikiem i bohaterem romantycznym walczącym o swoją wizję porządku świata. Spektakl jest skupiony na jego szamotaniu się z rzeczywistością, której nie akceptuje i którą stara się zmienić. Jest to teatr skomplikowanych treści, teatr absurdu i groteski. Artur jest intelektualistą wygłaszającym swoje racje w formie długich monologów, co jest dużym wyzwaniem dla aktora, który musi je zinterpretować widzowi.
– Mimo że „Tango” zostało napisane w roku 1964 jako krytyka polskiego komunizmu, któremu opiera się inteligencja, sztuka przedstawia wartości i prawdy uniwersalne. Struktury i zasady działania systemów politycznych mają wiele cech wspólnych. Mrożek celowo nie określa dokładnie czasu ani miejsca akcji „Tanga”. Sytuacje i postacie w nim przedstawione są ponadczasowe, zdarzały się w latach komunistycznego PRL-u i mogą odżyć ponownie w obecnej rzeczywistości. Nacjonalizm lat 60. ubiegłego wieku był podobny do tego, co w tej chwili widzimy zarówno w Polsce, jak i w Europie. W sztuce zwycięża prostacka siła, postawy konformistyczne, umiejętności manipulowania ludźmi, normami społecznymi i systemami, co jest prawdziwym zagrożeniem współczesnego świata.
Anna Rusiecka, aktorka teatralna i filmowa, grała m.in. w serialach „Ojciec Mateusz” i „Na dobre i na złe”. Londyńskiej publiczności znana z „Zemsty”, „Polish Specialities” i „Chociaż raz warto umrzeć z miłości”, gdzie wcieliła się w rolę córki Agnieszki Osieckiej. W „Tangu” gra Alę na zmianę z Agatą Puterko.
– Kobiety w sztukach Mrożka są zwykle przedstawione jako istoty słabe i mniej inteligentne niż mężczyźni. W życiu prywatnym jestem kobieta niezależną, zorganizowaną i silną, więc rola Ali jest dużym wyzwaniem dla mnie, gdyż muszę odnaleźć w sobie głębokie pokłady naiwności, aby być prawdziwa w tej postaci.
– Sądze, że nasi widzowie powinni z ciekawością przyjąć sztukę reżyserowaną przez Agatę Puszcz, która dała się poznać ze swoich nowatorskich interpretacji teatralnych. Dyskusje, które prowadziliśmy po sztukach współczesnych, takich jak dramaty Masłowskiej, wskazywały na to, że nasi widzowie są spragnieni współczesnej dramaturgii, dlatego zdecydowaliśmy się na Mrożka. Warto pamiętać, że „Tango” jest w spisie lektur polskich szkół sobotnich w Wielkiej Brytanii. Mamy nadzieję, że widzowie łatwo odnajdą tu uniwersalne przesłanie – jak niebezpieczne jest bezwarunkowe przyjęcie jednej idei. Fanatyzm zwykle ma tragiczne konsekwencje. Brak dialogu jest problemem współczesnej Polski i Europy. W Wielkiej Brytanii ludzie z zafiksowanymi poglądami na brexit paraliżują jakiekolwiek próby dialogu. Sądzę, że nasza publiczność odczyta to przesłanie.
Agata Puterko, która w „Tangu” gra Alę, jest aktorką teatru Capitol w Warszawie a jej twarz jej znana widzom serialu „Na Wspólnej”.
– Pracujemy bardzo intensywnie z zespołem Sceny Polskiej, obecnie tworząc portrety psychologiczne swoich postaci. Nie jest to łatwe u Mrożka, gdyż jego twórczość to teatr absurdu, w którym nie wszystko da się wytłumaczyć. Aktor zwykle buduje swoją rolę poprzez studium psychologiczne postaci. W dramacie Mrożka ten proces nie zawsze się sprawdza, co jest dużym wyzwaniem dla aktora. Wyzwaniem aktorskim jest dla mnie również fakt, że Ala ma tylko 17 lat i dopiero wchodzi w dorosłe życie, marząc o romantycznej miłości. Różni się ona bardzo od reszty rodziny. Grając ją, przypominam sobie swoje przeżycia jako nastolatka i swoje reakcje. Budując tę rolę szukam porównań między życiem Ali a swoimi doświadczeniami w tym okresie.
Obsada: Teresa Greliak – Eugenia, Janusz Guttner – Eugeniusz, Adam Hypki – Stomil, Joanna Kańska – Eleonora, Łukasz Kornacki – Artur, Beata Majka – Eleonora, Agata Puterko – Ala, Anna Rusiecka – Ala, Łukasz Zapłotny – Edek.
„Tango”, Sławomir Mrożek, Scena Polska.UK 25 maja 11:00, 19:00, Teatr POSK-u
Rezerwacja biletów: online: www.scenapolska.uk; tel. 0795 538 9058
[email protected] Bilety: £10 i £12
Napisz komentarz
Komentarze