13 lat temu wykryto u Pan Adam nowotwór złośliwy kości, po długiej i ciężkiej walce, usunięto mu znaczną część kości ramiennej razem z guzem i zastąpiono ją implantem z tytanu. Pan Adam postanowił nie poddawać się, skończył studia i znalazł nową pasję – grę w bilarda i snookera. Okazało się, że jest w tym dobry i może osiągać sukcesy. Niestety, z czasem wokół implantu pojawiły się zwapnienia i lekarze musieli amputować resztę kości.
Mistrz nie traci jednak ducha walki, trenuje, uczy się gry na nowo. By spełniać kolejne sportowe marzenia postanowił zebrać pieniądze na protezę bioniczną, która kosztuje 300 tysięcy złotych.Będzie ona w pełni zmechanizowana i sterowana siłą mięśni Pana Adama, pierwsze testy mógłby on przejść w najbliższych tygodniach. Problemem są jednak pieniądze, dlatego sportowiec prosi o pomoc wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie.
Na ten cel została uruchomiona specjalna zbiórka, poniżej adres intetrnetowy: www.siepomaga.pl/reka-adama
Jeśli uda się zebrać pieniądze, łodzianin będzie czwartą osobą w Polsce, która zyska tak innowacyjną protezę.
Napisz komentarz
Komentarze