W Cheadle w hrabstwie Greater Manchester, doszło do zatrzymania 57-latka, któremu zarzucono zakłócanie ciszy nocnej. Mężczyznę zabrano na posterunek policji wczoraj nad ranem o 4.30 brytyjskiego czasu, tam stwierdził, że źle się czuje. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie zmarł.
Przedstawiciel Greater Manchester Police poinformował, że złożono już w tej sprawie skierowanie do Niezależnego Biura ds. Postępowania Policyjnego - The Independent Office for Police Conduct, które zbada okoliczności zdarzenia.
Amanda Rowe, dyrektor regionalny IOPC w swoim oświadczeniu zapewniła, że współczuje rodzinie mężczyzny oraz wszystkim osobom, których dotyczy ta sprawa.
Dochodzenie jest jeszcze na wstępnym etapie, i nie można przesądzać, czy interwencja policji miała wpływ na pogorszenie się stanu zdrowia, a w ostateczności na śmierć zatrzymanego.
Napisz komentarz
Komentarze