Nowe przepisy są realizacją postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 2017 roku, który orzekł, że przymus określenia płci jest naruszeniem prawa do własnej osobowości i dyskryminacją.
Władze Niemiec miały obowiązek wprowadzić przepisy regulujące do końca 2018 roku.
Uchwalona wczoraj przez Bundestag ustawa zakłada, że jeśli po narodzinach dziecka nie będzie można przypisać mu konkretnej płci, podczas rejestracji rodzice będą mogli określić zaznaczyć płeć "inną", "odmienną".
Zmiany w zapisie płci będzie można dokonać również wtedy, gdy wpisano ją błędnie.
W późniejszym okresie, jeśli osoba zainteresowana będzie chciała dokonać takiej zmiany, będzie musiała przedstawić uzasadniające ją zaświadczenie lekarskie.
Ten warunek jest krytykowany przez środowiska LGBTQ. Zdaniem jego przedstawicieli przepisy sprowadzają interseksualność wyłącznie do strony fizycznej, podczas gdy określenie płci wymaga również uwzględnienia czynników psychologicznych i społecznych.
jP
Napisz komentarz
Komentarze