Rząd Wielkiej Brytanii opublikował ostatnio raport dotyczący wpływu Brexitu m.in. na transport kolejowy, prawa konsumentów, prawo autorskie oraz handel – w sytuacji, gdy nie zostaną zawarte z krajami Unii Europejskiej specjalne porozumienia. Z dokumentu wynika, że w przypadku współpracy kolejowej Wielka Brytania będzie musiała zawierać indywidualne porozumienia z każdym krajem, do którego miałyby wjeżdżać pociągi. Według brytyjskich urzędników, niektóre dotychczasowe licencje straciłyby ważność.
Przedstawiciele rządu brytyjskiego rozważają jednak opcję przedłużenia licencji o okres maksymalnie do dwóch lat od chwili wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Sekretarz ds. Brexitu Dominic Raab podkreśla, że nie powinno być problemu z przeprowadzeniem negocjacji z Belgią, Francją, czy Holandią. Eurostar w swoim oświadczeniu potwierdza, że prowadzi rozmowy z rządami poszczególnych krajów. "Na ten moment wszystko wskazuje na to, że uda się utrzymać aktualny rozkład jazdy po Brexicie" – czytamy w komunikacie operatora.
Niewykluczone, że w związku z Brexitem pasażerowie będą musieli więcej płacić za bilety – zmianie mogą bowiem ulec taryfy. Może zostać również okrojona oferta bezpłatnego dostępu do mobilnych aplikacji i serwisów na pokładzie pociągów.
jP
Napisz komentarz
Komentarze