Wydaje mi się, że przedstawiłam poważne i wykonalne propozycje. Oczywiście, nie zgodzimy się w każdym szczególe, ale liczę na to, że odpowiecie tym samym. Ciężar wypracowania porozumienia spoczywa na nas wszystkich - miała według relacji jednego z dyplomatów tłumaczyć Theresa May.
Reuters zaznacza, że trwające negocjacje ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej utknęły w martwym punkcie. Powodem jest m.in. brak kompromisowego rozwiązania ws. przyszłej relacji Irlandii Północnej z Irlandią.
Brytyjska premier miała też w swoim wystąpieniu stanowczo wykluczyć "opóźnienie lub przedłużenie" negocjacji rozpoczętych na podstawie artykułu 50 Traktatu o Unii Europejskiej (TEU), a także - postulowane przez niektórych polityków oraz związki zawodowe - drugie referendum ws. wyjścia z Unii Europejskiej. W czwartek szefowa brytyjskiego rządu weźmie udział w Salzburgu w sesji dotyczącej bezpieczeństwa. Omówi na niej m.in. najnowsze ustalenia służb dot. próby zabójstwa byłego pułkownika GRU i współpracownika brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala.
Potem brytyjska premier opuści salę, pozwalając pozostałym liderom UE na swobodną wymianę zdań na temat Brexitu. O ustaleniach dowie się później, po rozmowie z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Były polski premier jeszcze przed rozpoczęciem szczytu w Salzburgu mówił, że brytyjskie propozycje ws. Irlandii Północnej i ram przyszłej współpracy gospodarczej z UE "muszą zostać przepracowane".
W podobnym tonie przed nadmiernym optymizmem ws. postępu negocjacji dotyczących wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przestrzegali też inni liderzy. Irlandzki premier Leo Varadkar ocenił, że "nie wydaje (mu) się, byśmy byli bliżej porozumienia niż byliśmy w marcu", a szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że obie strony są "wciąż daleko" od wypracowania ostatecznego tekstu umowy.
Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z Unii Europejskiej 29 marca 2017 roku. Powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku.
Zgodnie z negocjowanym porozumieniem z UE o okresie przejściowym dotychczasowe zasady - w tym dotyczące swobody przepływu osób - będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 roku.
kacz
Napisz komentarz
Komentarze