Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Home Office nie wpuściło do kraju 6-letniego Brytyczyka. Anulowali mu paszport

Chłopiec urodzony w Leeds w 2012 r. został zatrzymany na granicy Wielkiej Brytanii ponieważ brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych unieważniło jego paszport.

Chłopiec przebywał w Belgii z rodziną przez sześć tygodni na wakacjach. Pod koniec wakacji miał wrócić do domu, jednak na lotnisku w Belgii okazało się, że jego paszport został anulowany.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło, że wysłało list do matki chłopca, która pochodzi z Gwinei i mieszka w Sheffield, że paszport jej syna został wydany przez pomyłkę i został "anulowany z powodu wątpliwości co do jego brytyjskiego obywatelstwa”.

Matka w rozmowie z "The Independent" mówiła, że nie otrzymała żadnego listu. Dopiero po zatrzymaniu syna na lotnisku zawiadomienie zostało przesłane jej mailem.

Home Office z kolei poinformowało, że w wyniku kontroli wyszło na jaw, że ojciec dziecka nie był „prawnie osiedlony” w Wielkiej Brytanii. Matka 6-latka nie ma natomiast brytyjskiego obywatelstwa a paszport był wydany na podstawie tego, że ojciec deklarował brytyjskie obywatelstwo. To właśnie spowodowało, że paszport dziecku został wydany błędnie.

Od czasu zmiany ustawodawstwa w 1983 r. dzieci urodzone w Wielkiej Brytanii mogą mieć obywatelstwo brytyjskie tylko wtedy, gdy co najmniej jeden z ich rodziców jest obywatelem brytyjskim lub mieszka w Wielkiej Brytanii z pozwoleniem na pozostanie w kraju na stałe.

Chłopiec pozostaje teraz w Brukseli z rodziną. Matka dziecka nie może go odwiedzić, bo nie może opuścić Wielkiej Brytanii, ponieważ mieszkała w tutaj w oparciu o brytyjski paszport swojego syna.


piko


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama