Zanim doszło do wernisażu w jej domu pojawiła się ekipa saperów, z zachowaniem pełnej ostrożności przejęła amunicję i zdetonowała ją na poligonie. Jak podaje BBC emerytka była tym bardzo rozczarowana, bo pociski miały być główną atrakcją wystawy.
Kobieta dostała je od jednego z równie leciwych mieszkańców swojej wsi, gdy poprosiła o przekazywanie pamiątek na organizowaną ekspozycję. Mężczyzna trzymał naboje pochodzące z drugiej wojny światowej w swoim garażu.
Serwis Informacyjny Polskiego Radia Londyn
Napisz komentarz
Komentarze