Mogliśmy usłyszeć Uwerturę do Candida Bernsteina, Koncert fortepianowy w F-dur Gershwina oraz II Symfonie Ivesa. Solistą był Inon Barnatan.
Minessota Symphony Orchestra zrobiła ogromne wrażenie pięknym, masywnym, krystalicznie czystym dźwiękiem. Dla melomanów była to unikalna okazja usłyszeć niezbyt często wykonywane utwory amerykańskich kompozytorów z XX wieku granych przez orkiestrę, która ma tę muzykę niemal w genach.
Ostatnio natomiast odbył się koncert, podczas którego swoją brytyjską premierę miał utwór Agaty Zubel “Fireworks”.
Utwór ten nieco wcześniej był zaprezentowany w Berlinie oraz Warszawie. W Londynie uświetnił on Prom 49.
“Fireworks” to utwór dość krótki utwór jednak świetnie ukazuje kreatywność kompozytorki, jej bujny temperament, ale też mistrzostwo w operowaniu orkiestrą.
“Fireworks” to nie tylko dynamiczny, wciągający utwór, ale też przykład świetnego kunsztu kompozytorskiego. Zubel bardzo bogato zinstrumentalizowała swoją kompozycję udowadniając, że nie jest już młodą, dobrze się zapowiadającą artystką, ale należy do czołówki europejskich kompozytorów.
Utwór “Fireworks” został zamówiony przez Instytut Adama Mickiewicza w ramach programu „Niepodległa”. Kompozycja ta została już doceniona na świecie. Agata Zubel otrzymała za nią Europejską Nagrodę Kompozytorską.
European Union Youth Orchestra pod batutą Gianandrea Noseda wykonała również podczas tego samego koncertu V Symfonie Czajkowskiego oraz II Koncert fortepianowy F-mol Chopina. Solistą był Seong-Jin Cho. Zachwycił on publiczność jedwabistym dźwiękiem oraz krystaliczną techniką.
W tym roku podczas Promsów będzie można usłyszeć Tomasza Koniecznego w Requiem Verdiego w Promie 64.
Dr Jacek Kornak
Napisz komentarz
Komentarze