Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Jedna piąta majątku za wyprowadzkę. Oto szczegóły podatku “exit tax”

Polskie Ministerstwo Finansów kończy prace nad szczegółami podatku “exit tax” - informuje “Puls Biznesu”. Podatek od przeprowadzki za granicę zapłacą zarówno firmy, jak i osoby fizyczne.

“Polska skarbówka wyciągnie rękę po 19 procent wartości firmy przenoszonej za granicę i 3 lub 19 procent aktywów finansowych powyżej 2 mln złotych” - pisze “Puls Biznesu”. Gazeta ujawnia szczegóły przygotowywanej w resorcie finansów koncepcji “exit tax”, czyli podatku od wyprowadzki.

Nowa danina ma zacząć obowiązywać do końca 2020 roku we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Jej celem jest ograniczenie optymalizacji podatkowej, czyli przenoszenia central firm, części lub całości biznesu do jurysdykcji podatkowych, gdzie obciążenia fiskalne są dużo niższe, a przez to korzystniejsze dla podatnika.

Wysokość podatku ma być ustalana w oparciu o wysokość dochodu. Podatek trzeba będzie zapłacić, jeżeli wartość przeniesionego biznesu lub jego części przekroczy 2 mln złotych. Po przekroczeniu tego progu polska skarbówka potrąci sobie 19 procent.

Exit tax a osoby fizyczne

Jeśli chodzi o osoby fizyczne, podatek będzie dotyczył osób zamieszkujących Polskę od co najmniej 5 lat. Objęte nim będą przychody związane z działalnością gospodarczą, udziały w spółkach, akcje, papiery wartościowe, fundusze inwestycyjne.

Podobnie jak w przypadku firm, fiskus potrąci należność od niezrealizowanych przychodów powyżej 2 mln złotych. Obowiązywać będą dwie stawki: 3 procent i 19 procent. Z podatku mają być zwolnione: majątek trwały, ruchomy i nieruchomości.

Polska nie jest pierwszym krajem, który wprowadzi exit tax. Podatek od wyprowadzki obowiązuje już w wielu krajach Unii Europejskiej, m.in. we wszystkich krajach “starej Unii”, Szwajcarii oraz Luksemburgu. Jego stawki są różne, a limity często bardziej rygorystyczne niż te zapowiedziane przez polski resort finansów.


jsa


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama