Influencerzy obserwowani w social media przez tysiące internautów mają sporą moc oddziaływania. Tę siłę próbują wykorzystywać też marki, by dotrzeć do konsumentów. Nawiązują więc współpracę z gwiazdami serwisów społecznościowych.
Przedstawiciele CMA obawiają się, że niektórzy influencerzy łamią prawo ochrony konsumenta, które wymaga, aby każda płatna współpraca była jasno oznaczona.
Tymczasem influencerzy nie oznaczają odpowiednio swoich postów. W związku z tym obserwujący mogą być przekonani, że wpisy prezentują punkt widzenia ich idoli, a nie są płatną promocją. Z większym prawdopodobieństwem zaufają oni temu produktowi niż innym, ponieważ myślą, że polecił go ktoś, kogo podziwiają – uważa CMA.
Dochodzenie będzie miało na celu ustalenie, czy i w jakim stopniu ludzie są wprowadzani w błąd przez posty w mediach społecznościowych.
jotpe
Napisz komentarz
Komentarze