Wysokość podwyżki jest ustalana na podstawie wskaźnika inflacji RPI z lipca, a ten poznamy w środę. Ekonomiści, na których powołuje się BBC przewidują wzrost cen na poziomie trzech i pół procenta.
Z badań portalu konsumentów Which? wynika, że od 2008 roku ceny biletów kolejowych wzrosły aż o 40 procent. W tym czasie ceny innych towarów i usług podrożały średnio o 26 proc.
Organizacje broniące praw pasażerów domagają się od rządu zamrożenia cen, bo brytyjskie koleje należą do najdroższych na świecie. Na dojazdy pociągami do pracy z Reading do Londynu trzeba obecnie wydać ponad 4,5 tysiąca funtów.
Serwis Informacyjny Polskiego Radia Londyn
Napisz komentarz
Komentarze