Do korespondencji brytyjskiego oddziału sieci Aldi z dostawcami dotarli dziennikarze The Sunday Times. Zgodnie z ich doniesieniami, niemiecki dyskonter zaprasza swoich dostawców żywności do współpracy, która pomoże im „zrozumieć potencjalne konskwencje i złagodzić negatywny wpływ” braku porozumienia pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską – relacjonuje Retail Gazette.
Mail zawiera arkusz z 15 pytaniami, dotyczącymi takich kwestii jak zaopatrzenie w półprodukty i opakowania pochodzące z krajów UE, odsetek zatrudnionych w firmach obywateli EU, a także wpływ zastosowania taryf celnych WTO na ceny ich produktów.
Inicjatywa sieci następuje po tym, jak główny negocjator strony brytyjskiej Michel Barnier wyraził wątpliwości co do powodzenia planu premier Theresy May, by utrzymać Wielką Brytanię wewnątrz systemu celnego Unii i zachować ograniczony dostęp do wspólnego obszaru gospodarczego – czytamy w Retail Gazette.
Przedstawiciele brytyjskiego rządu ostatnio przyznali także, że prowadzą przygotowania do zapewnienia mieszkańcom Wysp odpowiedniego zaopatrzenia na wypadek fiaska negocjacji brexitowych. Warto przypomnieć, że jeśli warunki wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej nie zostaną ostatecznie uzgodnione do marca 2019 r., pomiędzy stronami zaczną obowiązywać ogólne warunki handlowe z taryfami celnymi ustalonymi w ramach Światowej Organizacji Handlu.
Zaniepokojenie przebiegiem niegocjacji brexitowych wyrażają coraz głośniej szefowie największych brytyjskich sieci detalicznych – Tesco, Sainsbury i Asda.
Napisz komentarz
Komentarze