Szczególnie dobrze widać to w Londynie, gdzie takich matek jest najwięcej. Stolica ma jednocześnie najniższy odsetek rodzących nastolatek i największy odsetek dojrzałych kobiet, które decydują się na urodzenie dziecka. Statystyka jest najwyższa w Hackney, Westminster, Lambeth i Brent. W tym pierwszym zarejestrowano 4,4 dziecka na tysiąc kobiet po 45 roku życia. Sześć lat temu ta liczba wynosiła 2. Z kolei w Westminster było to 4,3 dziecka, nieco mniej niż w poprzednim badaniu.
Jeszcze w 2009 roku kobiety po 45 roku życia urodziły w Wielkiej Brytanii 1578 dzieci. W ubiegłym roku takich dzieciaków było już 2119. Liczba urodzonych przez nastolatki spadła za to z 11135 do 5788. W statystykach widać duże różnice regionalne. Podczas, gdy w stolicy rodzi coraz mniej nastolatek, a coraz więcej dojrzałych kobiet, na północnym-wschodzie kraju jest na odwrót.
- Wiemy, że płodność zaczyna się stopniowo obniżać, kiedy kobiety zbliżają się do 30 roku życia. Proces gwałtownie przyspiesza w okolicach 35 roku życia. Oprócz tego, że więcej czasu zajmuje zajście w ciążę, późniejsze macierzyństwo wiąże się z większym ryzykiem poronienia, trudniejszym porodem i koniecznością medycznej interwencji w jego trakcie – komentował prof. Adam Belman, szef British Fertility Society.
Napisz komentarz
Komentarze