Ciężarówki według dokumentów miały przywieźć śmieci z Anglii do firmy utylizacyjnej w Chorzowie, jednak nigdy tam nie trafiły. Teraz policja i prokuratura badają dlaczego transport śmieci nie trafił do adresata i czy to przypadek czy celowe działanie.
Po zbadaniu na miejscu ustalono, że śmieci nie zagrażają życiu ludzi i zwierząt.
Po serii podpaleń składowisk śmieci w całej Polsce, służby prowadzą śledztwa w sprawie sprowadzania do Polski nielegalnych odpadów z całego świata.
derk
Napisz komentarz
Komentarze