Album zostanie wydany przez Decca Records 26 października 2018 roku. Światowej sławy tenor w ostatnim czasie zaskoczył swoich fanów dwukrotnie: występem w towarzystwie Eda Sheerana na londyńskim stadionie Wembley oraz ogłoszeniem wydania swojej nowej płyty „Sì”. Jest to pierwszy album od 14 lat, który prezentuje całkowicie nowy materiał. Pierwszy singiel promujący wydawnictwo - „If Only" trafił właśnie na muzyczny rynek.
Andrea Bocelli skromnie zaprzecza swojemu statusowi jednej z największych gwiazd muzyki klasycznej na świecie. Artysta śpiewał dla papieży, prezydentów, członków rodziny królewskiej, występował w wielu największych salach koncertowych i operowych świata, sprzedał także 80 milionów płyt. Jego ostatni album ukazuje powrót wokalisty do korzeni. Jest to niezwykle intymna kolekcja piosenek, które celebrują miłość, wiarę i rodzinę. Krążek został nagrany w domu artysty we Włoszech, z kolei produkcją zajął się legendarny Bob Ezrin (Pink Floyd, Lou Reed).
„Chciałem wrócić do moich wspomnień, kiedy byłem jeszcze młodym mężczyzną i grałem w barze na pianinie. Oczywiście od tego czasu wyprodukowałem wiele albumów, wykonałem wiele coverów, brałem udział w wielu różnych projektach. Jednak w pewnym momencie powiedziałem sobie: może nadszedł czas, aby włożyć mój własny wysiłek w poszukiwanie nowych piosenek, zacząć od nowa, tak jak to było w mojej karierze” - komentuje wokalista.
Singiel, jak na międzynarodowego artystę przystało, jest dostępny aż w trzech językach: angielskim - „If Only”, włoskim - „Qualcosa più dell’Oro” oraz hiszpańskim - „Tú eres mi Tesoro”. Piosenka została napisana przez Francesco Sartori i Lucio Quarantotto. Ten drugi pomagał również przy jednym z największych hitów Bocellego - „Con Te Partirò” („Time To Say Goodbye”). Utwór ten został wydany ponad 20 lat temu i stał się jednym z najlepiej sprzedającym się singli wszech czasów.
Andrea Bocelli urodził się z wyjątkowym, muzycznym darem i stał się jednym z najbardziej znanych wykonawców na świecie. Śpiewak występował na najważniejszych międzynarodowych imprezach, wliczając w to igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata, a także własne, zazwyczaj całkowicie wyprzedane koncerty. Artysta ma na swoim koncie wiele nagród, między innymi: Złotego Globa, 7 statuetek Classical BRITs, 7 - World Music Awards, otrzymał nawet własną gwiazdę w Alei Gwiazd w Hollywood.
Utwory crossover włoskiego tenora pobijają wszelkie rekordy popularności. Współpracował z wieloma gwiazdami muzyki pop, takimi jak: Ed Sheeran, Ariana Grande, Nicole Scherzinger, Jennifer Lopez, LeAnn Rimes, Céline Dion, Tony Bennett i Sarah Brightman. Artysta zachwycił również brytyjskich fanów piłki nożnej, dając występ dla zwycięskiej drużyny Leicester City oraz trenera Claudio Rainieri na stadionie King Power w 2016 roku.
Bocelli powróci na trasę koncertową pod koniec tego roku, występując głównie w Stanach Zjednoczonych, między innymi w Nowym Jorku, Las Vegas oraz Hollywood Bowl w Los Angeles. Fani będą mogli usłyszeć najnowszą muzykę Andrei również na koncertach w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Brazylii, Kanadzie, Irlandii i w Wielkiej Brytanii.
„Sì”, czyli „Tak” jest albumem opowiadającym o sercu i duszy, pozytywnym nastawieniu i rodzinie, melodii i magii. Właśnie z tego powodu Bocelli wybrał prosty, ale silny tytuł.
„W tym historycznym okresie, przez który teraz przechodzimy, zbyt często mówimy ‘nie’. Z kolei słowo ‘tak’, jest to słowo, które mówisz w momencie swojego pierwszego pocałunku, kiedy się z kimś zgadzasz, kiedy chcesz, aby ktoś poczuł się dobrze. ‘Sì’ jest słowem, które mówisz za każdym razem, gdy wszystko dobrze się kończy. Z tysiąca i jednego powodów, ‘Sì’ jest wyrazem pozytywnym, mocnym. To słowo, symbolizujące uczucia i emocje” - tłumaczy artysta znaczenie tytułu albumu.
Mając 60 lat, Andrea Bocelli jest dumny, mogąc powrócić tam, gdzie wszystko się rozpoczęło. Jego nowy, ożywczy i dodający otuchy album oferuje jego fanom okno, przez które mogą zajrzeć i zapoznać się ze światem tego niezwykłego śpiewaka i globalnej ikony muzyki klasycznej.
Centrum Prasowe PAP
Napisz komentarz
Komentarze