Gratuluję pani Joanno ponownego wyboru na radną gminy Ealing!
Uczucie - uczucie mieszane. Ja wygrałam, dwóch kolegów niestety nie. Mój okręg ma obecnie radnych z innych partii (Labour i Lib Dems) i będzie ciężko nadążać z ilością pracy. Jako jedyna radna w moim okręgu (Ealing Common ward) z mojej partii. Wysiłek – przestalam pracować w styczniu i byłam full time na kampanii wyborczej i żyłam z oszczędności. Trzeba teraz poszukać pracy, chociaż na poł etatu. Kampania zaczynała się o 10 rano do zachodu słońca, 6 dni w tygodniu. W niedziele pół dnia. Jako obecna radna też miałam pracę, którą robiłam po nocach, czasem do 5-tej rano! Pewnie minimum przekraczałam 15-20 tysięcy kroków dziennie i trochę schudłam (śmiech).
Obecne wybory, co było do przewidzenia, wygrały dwie najważniejsze partie. Jednak to Partia pracy ma więcej powodów do satysfakcji…
Demografia się zmienia w Londynie oraz jest to w „mid-term” w obecnej kadencji Partii Konserwatystów w parlamencie i jest to częste, że partia krajowa traci kilku radnych w lokalnych wyborach i odwrotnie. Wyniki trzeba obserwować na tle wszystkich wyborów, które też odbywały się w niektórych miastach, np. na bbc.co.uk/news/uk-politics-43992681.
Zatem jakie cele stawia pani przed sobą podczas obecnej kadencji?
Następne 4 lata – jak zawsze chcę pomagać rezydentom w codziennych sprawach. Jestem też „shadow Cabinet member for infrastructure and planning” i będę walczyć, aby infrastruktura na Ealing’u była jak najlepsza w ramach budżetów. Mam różne projekty, które planuję itd. Jako radna mam sprawy od A do Z w zakresie council’u.
Jaka jest pani opinia na temat uczestnictwa Polaków w tutejszym życiu społeczności lokalnych, choćby w pani okręgu w Ealingu?
Polacy – Polacy, szczególnie ci, którzy się osiedlili długoterminowo powinni się angażować w wyborach lokalnych. To jest szansa, aby się wdrażać w społeczeństwie, w którym mieszkają. Niestety, jeszcze jest ciężko zachęcać Polaków do głosowania i także do uczestniczenia w wyborach jako aktywiści lub nawet kandydowanie na radnego. Jeżeli Polacy chcą się zaangażować na następne wybory w 2022 roku, to powinni teraz zacząć! Czekam na zgłoszenia!
W jaki sposób rezydenci mogą więc kontaktować się z panią?
Kontakt – najlepszy kontakt do mnie jest przez email - [email protected].
Mmam także dyżury w radzie co miesiąc, szczegóły na stronie ealing.cmis.uk.com/ealing/Councillors. A jeżeli ktoś chce się zaangażować politycznie to najlepiej pisząc na adres: [email protected]. Mam też dostęp do różnych innych form kontaktu: Twitter @JKDabrowska @EalingComTories, Facebook /EalingCommonTories.
Rezydenci oraz inni muszą sobie zdawać sprawę, że my nie siedzimy przy biurku w council’u, tak jak urzędnicy. Mamy zebrania, spotkania oraz wizyty u starszych lub u inwalidów itp. Ilość godzin pracy rożni się od tygodnia do tygodnia od 20 godzin do nawet 50-60 godzin, zależy jak radny chce wykonywać swoją pracę.
Rozmawiał: Dariusz A. Zeller
Napisz komentarz
Komentarze