Niemiecka sieć supermarketów Aldi zamierza zwiększyć liczbę swoich placówek na Wyspach Brytyjskich do 1 tys. do 2022 r. Obecnie posiada 762 sklepy. Z kolei inny z niemieckich rywali, Lidl chce poszerzyć swoją obecność w Wielkiej Brytanii w długoterminowej perspektywie do 1200 a nawet do 1500 placówek z obecnych 710, donosi Reuters.
Tymczasem ekspansja rodzimych brytyjskich sieci, Tesco,. Sainsbury, Asda i Morrisons nieco spowolniła. To wynik prowadzonej restrukturyzacji, która dzięki m.in. redukcjom etatów pozwolić ma na zaoszczędzenie im pieniędzy i skuteczniejszą konkurencję z dyskontami.
Strategie i model cenowy przyjęte przez Aldi i Lidl dołączyły ich do grona największych na świecie sprzedawców detalicznych. Zagraniczna ekspansja pozwala im na zrównoważenia stagnacji wzrostu na niemieckim rynku.
Obaj sprzedawcy, którzy weszli do Wlk. Brytanii odpowiednio w 1990 r. (Lidl) i 1994 (Aldi) zmienili kształt tamtejszego rynku spożywczego. Jednak po szybkim wzroście ich zyski zaczęły spadać, a niewielka obecność online może nie sprostać konkurencji ze strony tzw. Wielkiej Czwórki i nowych graczy w tym segmencie, jak amerykański gigant internetowy, Amazon.
Obecnie łączny udział Aldi i Lidla szacowany jest na około 200 mld funtów (283 mld USD).
Perspektywy pozostają jednak obiecujące. Według prognoz Kantar Worldpanel, do 2020 r. udzial ich wzrośnie do 15 proc. z 12,1 proc. obecnie.
Program inwestycyjny Aldi o wartości 1 miliarda funtów do końca 2018 roku stworzy 8 tys. miejsc pracy. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie zmienia planów firmy - powiedział Jonathan Neale, dyrektor zarządzający Aldi Buying.
W tym roku zostanie otwartych 70 nowych sklepów, a do 2020 roku około 850 sklepów będzie miało zaktualizowany format Aldi, wobec 138 obecnie.
Natomiast Lidl zainwestuje 1,45 mld GBP w Wielkiej Brytanii w latach 2017-18. W tym roku planuje otworzyć 50 sklepów i przebudować 30 placówek.
Czytaj dalej
W UK upadają najwięksi gracze na rynku usług i handlu
Napisz komentarz
Komentarze