Nie jest zaskoczeniem, że od czerwca do września 2017 r., gdy zniesiono dodatkowe minuty za połączenia poza Polską, ale wciąż na terenie UE, podróżujący Polacy używali telefonów dużo częściej niż rok wcześniej.
"Rzeczpospolita" przedstawiła dane zebrane przez BEREC – unijne ciało zrzeszające regulatorów rynku telekomunikacyjnych – pokazują pierwszy raz, jak wypadamy na tle państw członkowskich. Okazuje się, że nie mamy sobie równych pod względem długości prowadzonych rozmów w podróży. W trzecim kwartale 2017 r. rozmawialiśmy w roamingu UE 2 miliardy minut, z czego ponad miliard to rozmowy zainicjowane, niecały miliard odebrane.
Dla porównania, Brytyjczycy w roamingu wykorzystali łącznie 891 milionów minut, a Niemcy 885 mln. Rekordowo mało w roamingu wydzwonili Szwedzi, bo tylko 150 mln minut.
Zobacz również
Napisz komentarz
Komentarze