W czwartek Komisja Europejska przestrzegła, że posiadacze brytyjskich dokumentów upoważniających do prowadzenia samochodu, mogą spotkać się z dużymi utrudnieniami podczas podróżowania po Europie.
Niedotrzymanie umowy dotyczącej transportu podczas negocjacji na linii UK-UE, doprowadziłoby do blokady dwustronnego uznawania praw jazdy. Oznaczałoby to, że kierowcy z Wysp nie mogliby np. wynająć samochodu ani wykupić ubezpieczenia na kontynencie.
Co dokładnie wynika z ostrzeżenia Komisji Europejskiej? Brak podpisania porozumienia oznaczałby konieczność sygnowania konwencji ONZ w sprawie ruchu drogowego. Tylko to umożliwiłoby kierowcom z UK uzyskanie międzynarodowego prawa jazdy, czyli oficjalnego dokumentu pozwalającego na prowadzenie samochodu przybyłym spoza Unii Europejskiej.
Chris Grayling – przewodniczący Izby Gmin z ramienia Partii Konserwatywnej, wyraził nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie z Unią. Zasugerował też, że unikanie niepotrzebnych obostrzeń leży zarówno w interesie Zjednoczonego Królestwa, jak i samej UE.
Włącz najpopularniejsze wideo z tego tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze