Facebook oraz Amazon mogą się starać o prawa do transmitowania ligi angielskiej w latach 2019–2022. To kolejny element procesu dywersyfikacji oferty, który ma zapewnić internetowym gigantom przewagę nad konkurencją. Nic dziwnego, bowiem wśród 2 mld użytkowników Facebooka najpopularniejszym sportem jest właśnie piłka nożna. Facebook, żeby przygotować ofertę, zatrudnił Petera Huttona z Eurosportu. To m.in. dzięki niemu ta ostatnia spółka, należąca do Discovery Communications, zdobyła prawa do transmitowania igrzysk olimpijskich w latach 2018– 2024 za 1,3 mld euro.
Obydwie firmy mają czas na złożenie ofert do 9 lutego. Głównymi konkurentami Amerykanów są brytyjskie tradycyjne kanały sportowe BT Sport oraz Sky Sports. Jednak, jak podaje brytyjski dziennik „The Guardian”, właściciel praw do transmisji Premier League przygotował dwa pakiety. Jeden z nich zawiera możliwość nadawania symultanicznego, czyli prowadzenia relacji w kilku miejscach jednocześnie, co – jak stwierdza dziennik – nie znajduje się w kręgu zainteresowań brytyjskich płatnych nadawców.
Jak zauważają eksperci, trend skupowania praw do transmisji sportowych przez dużych graczy internetowych rozpoczął się od e-sportu, czyli rywalizacji w grach komputerowych. – Amazon i Facebook uczyły się obsługiwać licencje na e-sporcie. Do Amazona należy Twitch, czyli największa platforma do transmisji esportowych (260 mln aktywnych użytkowników miesięcznie), a Facebook kupił ostatnio na wyłączność prawa do transmisji rozgrywek ESL One, które odbędą się 24 lutego w Katowicach.
Zobacz również
WIDEO. Urban w Londynie pokazuje - dziwne zwyczaje Brytyjczyków
WIDEO. Urban w Londynie pokazuje - jak wygląda dzień pracy w Polskie Radio
Napisz komentarz
Komentarze