Zła passa londyńskich wodociągów trwa. Dzisiaj "powódź" dotknęła Shepherd's Bush. po ostatniej awarii rury w Hammersmith, dzisiaj rano mieszkańców zachodniego Londynu przywitał widok rwącego potoku zamiast ulicy Goldhawk Road i Hammersmith Grove.
Right outside the entrance. #GoldhawkRoad pic.twitter.com/6pQkTYpac0
— Nour Naccache (@NourNaccache) January 31, 2018
Niektóre sklepy musiały zostać zamknięte, a część mieszkańców zgłaszała problemy z wciąż podnoszącym się poziomem wody, która zaczęła zalewać niżej położone mieszkania. Szkoła Brackenbury primary School musiała zostać zamknięta.
I've always wanted a view of the river. #GoldhawkRoad pic.twitter.com/yFXoKeddRA
— Nour Naccache (@NourNaccache) January 31, 2018
Autobusy numer 94 i 237 musiały zmienić trasy.
Na razie służby inżynieryjne nie łączą wycieku na Shepherd's Bush z wyciekiem na Hammersmith w ubiegły piątek. Przedstawiciel Thames Water powiedział, że pracownicy firmy pracują nad wyciekiem od wczesnych godzin porannych. Na razie nie jest znana skala uszkodzeń, które spowodowały wyciek.
Dla przykładu - wyciek na Hammersmith, który spowodował mały chaos na King Street - został przez noc zatrzymany jednak naprawy potrwają kilkanaście dni.
Anyone thinking of using Goldhawk Road today. Don’t pic.twitter.com/ApLIwMACk6
— Ruairidh (@Dougal128) January 31, 2018
DERR
CZYTAJ TEŻ:
Nieznajomy odbarował śpiącą studentkę - niesamowita historia
Napisz komentarz
Komentarze