Zanim został muzykiem prowadził zajęcia rytmiki w przedszkolu, pracował na budowie, był drwalem w Bieszczadach i ochroniarzem w dyskoncie. W jednym z wywiadów piosenkarz wyznał: "To raczej ci bogatsi lubią coś podwędzić. Mnie to wkurzało. Pozwalałem biednym coś tam zwinąć, bogatych goniłem"... Jemu samemu na razie udaje się wyżyć z muzyki, ale gdyby to się zmieniło, "trudno, znajdę inną pracę" - zapowiada.
"Kortez, właściwie Łukasz Federkiewicz (ur. 24 czerwca 1989 w Krośnie) – polski muzyk pochodzący z Iwonicza. Jest kompozytorem, wokalistą, gitarzystą, pianistą oraz puzonistą". To można przeczytać w Wikipedii. Długi czas nie robił użytku z muzycznego wykształcenia. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych polskich wykonawców. Na swoim koncie ma cztery statuetki Fryderyka i nagrodę publiczności przyznaną na festiwalu w Opolu w 2016 roku.
Niedawno wydał swój drugi album „Mój dom”, w którym jest dużo tekstów nawiązujących do jego rozstania z żoną, matką jego 5-letniego syna Jonatana. "Ta płyta jest o tym, że nie ma już miłości. Kiedy już spróbowałeś wszystkiego, walczyłeś, by się zmienić, ale w pewnym momencie dochodzisz do wniosku, że nie ma sensu, bo to już nie będziesz ty. Lepiej wtedy zakończyć związek, bo inaczej będzie to męczarnia dla obu stron" – powiedział Kortez magazynowi „Skarb”.
"To był trudny rok. Dużo się działo, perturbacje, wyzwania, zmiany, walka - w tym ta najtrudniejsza, ze sobą. Ale wszystko kończy się dobrze i za to Wam dziękuję. Za wszystkie komentarze na YT, za posty na FB, za like'i, za przyjęcie płyty, za wyprzedane koncerty, za wszystkie miłe słowa i gesty, za zaufanie i uznanie. To dla nas ogromna odpowiedzialność i motywacja do działania. Życzymy Wam odwagi we wszystkim, co robicie i żeby na końcu zawsze wyszło Słońce!" - zwrócił się na profilu Kortez do fanów.
"Ty nam dziękujesz... A winno być odwrotnie za to, co dla nas wszystkich robisz... Trafiasz tam gdzie wzrok nie sięga, wyzwalasz emocje - a to wszystko tak jakby od niechcenia. Nienapompowane, nieprzemyślane przez sztab marketingowych strategów - tak po prostu od Ciebie. Szacunek i do zo. na koncertach w 2018.. Wszystkiego dobrego" - dopowiedzieli fani.
(PAP Life) Zbigniew Krzyżanowski
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Szkoła wydzieliła na boisku strefy dla „biednych i bogatych”
Napisz komentarz
Komentarze