O ofercie instytutu, jego działalności, a przede wszystkim aktualnej, trudnej kondycji finansowej oraz możliwościach wyjścia z kryzysu rozmawiamy z pracownikami instytutu, Anną Stafanicką i Olgą Topol.
Anna Stefanicka, Sekretarz Generalny Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie, pracuje w instytucie od ponad 20 lat.
Jak wygląda sytuacja finansowa instytutu?
Jest trudna. Z jednej strony dlatego, że instytut jest niezależną finansowo placówką – organizacją charytatywną zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii, która swoją działalność opiera na dotacjach, składkach członkowskich, wsparciu organizacji i osób, które w jakiś sposób interesują się naszą działalnością. W ostatnich latach bardzo spadły te dochody i darowizny, które instytut otrzymywał poprzednio od emigracji powojennej. A oprócz tego wzrosły koszty działalności instytutu. Więc nie jest to tak, że nagle ta sytuacja zmieniła się, tylko stopniowo zmniejszały się nasze zasoby finansowe.
W jaki sposób można pomóc instytutowi?
Oczywiście przez sponsoring. Najlepiej, gdyby to były regularne dotacje. Tylko w ten sposób możemy planować przyszłą działalność. Okazjonalne wsparcie w postaci jakichś funduszy, które przychodzą do nas, owszem, pomagają, ale nie są w stanie zapewnić nam profesjonalnej działalności, którą musimy mieć z roku na rok. Pewność, że określoną sumę pieniędzy będziemy mogli przeznaczyć na podstawowe opłaty, np. na zapłacenie czynszu czy pensje pracowników.
Jakie są najważniejsze eksponaty, najważniejsze zasoby, które posiadacie?
Właściwie to skupiamy się na eksponatach. Jednym z najważniejszych w tej chwili, dzięki któremu dostaliśmy dotację z Heritage Lottery Fund, jest enigma. Jest to wyjątkowy egzemplarz. Są tylko dwa takie na świecie, o których wiemy. Drugi jest w archiwach francuskich, niedostępny. Jest to enigma zbudowana przez polskich kryptologów w czasie II wojny światowej we Francji, a konkretnie w Marsylii i przywieziona po wojnie do Londynu i następnie ofiarowana do naszego instytutu. Więc jest to jeden z najbardziej oryginalnych i cennych eksponatów, ale takich eksponatów jest tu sporo. Mamy świadectwo maturalne Józefa Piłsudskiego, mamy ogromny zbiór map XVI-XVII-wiecznych Polski, mamy zbiór medali, mamy rozmaite atrakcje, ale chciałałabym zwrócić uwagę, że muzeum i nasze wydarzenia, i opieka nad muzealiami, to jest jedna część, ale druga część to jest udostępnianie naszych zbiorów, przeprowadzanie kwerend, prowadzenie lekcji historycznych dla młodzieży z polskich szkół sobotnich. Więc to nie tylko opieka nad dokumentami, archiwaliami, ale również przekazywanie informacji o historii Polski szerszej rzeszy społeczności i to nie tylko polskiej, ale również brytjskiej. I właśnie dzięki Heritage Lottery Fund brytyjczycy docenili znaczenie naszej działalności. Uzyskaliśmy ostatnio dwie dotacje, dzięki którym zorganizowaliśmy wystawę dotyczącą udziału Polaków w I wojnie światowej i odzyskaniu niepodległości, i właśnie wystawę o przekazywaniu informacji o enigmie – „Sztafeta Enigmy” od Polaków, przez Francuzów do Anglików.
Proszę przybliżyć w skrócie historię instytutu.
Instytut Józefa Piłsudskiego obchodził w tym roku swoje 70-lecie. Został założony w 1947 roku przez byłych legionistów i piłsudczyków. Jadną z założycieli była Aleksandra Piłsudska, żona Józefa Piłsudskiego, która bardzo aktywnie działała w naszym instytucie. Przez 70 lat instytut prowadził opiekę nad zbiorami, popierał działalność nie tylko szkół dla dzieci, młodzieży, organizował konkursy, organizował rocznice upamiętniające ważne daty historyczne nie tylko dla naszego kraju, ale również związane z naszym patronem.
Kto obecnie tworzy ten instytut?
Instytut oczywiście to zbiory, ale atmosferę tworzą ludzie. Przede wszystkim nasz ukochany prezes honorowy Mieczysław Stachiewicz, który w tym roku obchodził setne urodziny, były lotnik dywizjonu bombowego, odznaczony przez prezydenta RP Orderem Orła Białego, najwyższym polskim odznaczeniem, ale również grono oddanych wolontariuszy, którzy wkładają tutaj wiele pracy, wspierając nasze wszelkie działania, nie raz siedząc do późnej nocy. Są to też pracownicy, którzy oczywiście mają wyznaczone godziny pracy, ale nigdy tego nie przestrzegają. Chciałabym bardzo podkreślić, że gdyby nie oni, to działalność instytutu nie byłaby możliwa.
Dr Olga Topol, kustosz w Instytucie Józefa Piłsudskiego:
Jakie najcenniejsze eksponaty znajdują się w Instytucie Józefa Piłsudskiego?
Dla mnie wyjątkowym eksponatem i bliskim mojemu sercu jest maszyna enigma. Jest to szczególnie ciekawy eksponat – jedna z dwóch takich maszyn na całym świecie. Jest to maszyna zbudowana na podstawie polskich planów we Francji w 1942 roku. Maszyna powstała na podstawie polskiej myśli technologicznej, po to, by łamać niemiecki kod enigmy. Jest świadectwem tego, że Polacy jako pierwsi złamali niemiecki kod. I jest również świadectwem współpracy Polaków z Francuzami i Brytyjczykami. Dlatego jest to wyjątkowo cenny egzemplarz. Jedyny w swoim rodzaju. Jest nam bardzo bliski sercu z tego względu, że chcemy, by pozostał tu, w tym instytucie, na terenie Wielkiej Brytanii. Pomógł opowiadać nam historię polskiego udziału w „sztafecie enigmy”.
Jakie inne cenne eksponaty ma w swoich zbiorach instytut?
Mamy na przykład „Marszałka Józefa Piłsudskiego na kasztance” Kossaka. Jest wyjątkowo cennym obrazem, jest niewiele na świecie Kossaków, w związku z czym jesteśmy z tego zadowoleni. Również mamy memorabilia związane z kultem osobowości Józefa Piłsudskiego, które są bardzo cenne z punktu widzenia byłych legionistów, którzy starali się przechować w Instytucie Piłsudskiego te, jakże bliskie ich sercu pamiątki. Jednym z cenniejszych eksponatów jest świadectwo maturalne Józefa Piłsudskiego. Oczywiście jedyny znany egzemplarz. Jest to bardzo ciekawy dokument ze względu edukacyjnego, kiedy przychodzą do nas grupy z polskich szkół sobotnich zawsze z pewnym zdziwieniem patrzą, nie tylko ze względu na oceny, jakie miał Piłsudski, ale że jest ono równie ciekawe materialnie. Jest to wielki format, zupełnie nieprzystający do tego, co współczesny uczeń widzi na koniec roku szkolnego. Dla pokolenia medialnego, dla pokolenia obeznanego z tabletami jest to wyjątkowa ciekawostka.
Nie Tylko Historia: Kampania Siedemdziesięciolecia
Instytut Piłsudskiego w Londynie jest niezależną, charytatywną organizacją, działającą na terenie Wielkiej Brytanii od siedemdziesięciu lat. W tym jubileuszowym roku chcielibyśmy zapewnić Instytutowi stabilność finansową na następne lata, aby mógł kontynuować swoją misję.
Zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie naszych wysiłków w celu zapewnienia długoterminowej stabilności instytutu przez przekazanie darowizny finansowej lub poprzez polecenie donatora, spółki lub fundacji, które mogą być zainteresowane wspieraniem naszej placówki.
Instytut Piłsudskiego jest non-profit organizacją i przekazane dotacje można odpisać od podatku. Każdy dar będzie dla nas ogromną pomocą. Wpłat można dokonać czekiem, wystawiając go na Instytut Józefa Piłsudskiego lub bezpośrednio na konto bankowe:
Instytut Jozefa Pilsudskiego, IBAN: GB2 BARC 203 9000 5408 03
Rozmawiał Dariusz A. Zeller - Tygodnik Cooltura
CZYTAJ TEŻ:
UK: Kolejne aresztowania skrajnej prawicy
Napisz komentarz
Komentarze