"Makijaż karnawałowy? Zastanawiam się czy zaskoczę wszystkich mówiąc, że znowu brokat. Jeśli już o nim mówimy, to albo dajemy go, jako akcent, albo, jako główna baza na oko czy usta - robiąc lip art, albo kąpiemy się w nim od stóp do głów. Wszystko zależy od tego, w czym dobrze się czujemy. Jeśli chodzi o trendy na sezon karnawałowy mamy szerokie pole do popisu i nie oznacza to jedynie brokatu" - zdradza Ania Galińska, makijażystka Sephora.
Panie, które nie koniecznie dobrze czują się w brokatowej odsłonie mają do wyboru trzy trendy: wyraziste smokey eye, mocny kolorystyczny akcent albo mocno podkreślone usta.
"Mamy do wyboru trzy główne trendy. Oko - oko w tym sezonie nosimy grungowe, ciemne smokey- eye. Fajne jest to, że ono nie musi być takie dokładne, wyrysowane, idealne. Możemy zaszaleć. Nic nie szkodzi jak nałoży się nam za dużo maskary, jak nam się trochę rozmaże kredka. Ale do tego oczywiście wyprowadzamy idealnie skórę, pięknie ją konturujemy, nakładamy błyszczyk i właściwie makijaż na imprezę karnawałową mamy gotowy" - zdradza Galińska.
Dla tych pań, które nie lubią wyrazistego makijażu, ale dobrze czują się w kolorach makijażystka radzi wypróbować jeden z trendów mówiący o kolorze na oku w postaci kolorowej kreski. Może to być nawet fluorescencyjny akcent. Tej nocy warto również zaakcentować usta. "Wszystkie odcienie czerwieni, wina, bordo, fiolety - to jest właśnie to, co będzie rządziło w nadchodzącym sezonie karnawałowym" - dodaje Ania Galińska. Można również pokusić się o makijaż nude, bardzo naturalny, który jedynie podkreśli atuty naszej urody."Współczesny nude to makijaż, który jest podkreślający, który jest bardzo świeży, ożywiający, taki, który dodaje blasku, podkreśla nasze atuty, ale nie jest przerysowany" - tłumaczy Galińska. Dodaje, że neutralność nude można przełamać delikatnie złotym akcentem. "Złoto jest kwintesencją tego sezonu. Nie jest ono w czystej postaci, tylko z domieszką różowego odcienia. Truskawkowe złoto - tak to się dokładnie nazywa - możemy znowu użyć w postaci brokatu, akcentu, możemy użyć go, jako rozświetlacza. Istotne jest to, aby makijaż dobierać tak żeby każda kobieta czuła się w nim dobrze" - dodaje.
Monika Dzwonnik (PAP Life)
CZYTAJ TEŻ:
Food Fight Morliny Dinner Party: Ryba z boczkiem u Oli
Napisz komentarz
Komentarze