Nowa funkcjonalność Facebooka nie będzie dostępna w krajach członkowskich Unii Europejskiej ani w Kanadzie, gdzie regulacje tworzące ramy dla technologii rozpoznawania twarzy są bardzo surowe.
Według Facebooka, nowe narzędzie ma posłużyć użytkownikom chcącym sprawować większą kontrolę nad własnym wizerunkiem w sieci. Użytkownicy, których zdjęcia zamieszczone zostaną w serwisie, będą mogli mieć do nich dostęp i zdecydować, czy oznaczą siebie na fotografii, czy też zgłoszą serwisowi chęć jej usunięcia. Będą mogli również skontaktować się z osobą, która zamieściła zdjęcie w serwisie.
Zdaniem Facebooka, nowa funkcja pozwoli zwiększyć zaangażowanie użytkowników w korzystanie z serwisu i zwiększy ilość czasu, którą mu poświęcają.
Krytycy nowego rozwiązania zwracają uwagę, że może stać się ono narzędziem w ręku trolli internetowych, zainteresowanych nękaniem osób na Facebooku, na przykład poprzez publikowanie zmanipulowanych fotomontaży, na których rozpoznawalna będzie jednak twarz ofiary.
(PAP)
ZOBACZ TEŻ:
Dyskryminacja Polaków! Sprawa trafia do sądu
Napisz komentarz
Komentarze