Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem. Kobieta została zraniona nożem i zmarła w wyniku odniesionych ran. Na miejscu aresztowano 35-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o morderstwo.
Jak podał tabloid "The Sun", ciało ofiary odkrył jej 14-letni syn, który wracał z zakupów. Sąsiad zmarłej, Polak Janusz Sawka, relacjonował w rozmowie z "The Sun", że "chłopiec krzyczał, żebym mu pomógł", wołał, że "mama jest na podłodze i jest dużo krwi". Sawka relacjonował, że wezwał policję, a jego dwóch krewnych próbowało siłą wejść do domu, wyłamując drzwi i wybijając okna.
"Kiedy ją zobaczyłem, wiedziałem już, że nie żyje" - dodał. W rozmowie z PAP służby prasowe West Yorkshire Police odmówiły potwierdzenia szczegółów zdarzenia, zasłaniając się tajemnicą prowadzonego śledztwa.
Jakub Krupa (PAP)
CZYTAJ TEŻ:
W Newcastle Polak aresztowany za pedofilię
Fałszywy alarm terrorystyczny na Oxford Street
Darmatyczna ucieczka z Korei Północnej [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze