Niektórzy dziwią się, że zajęło to aż tak wiele czasu, ale problemu nie widzi burmistrz Tegernsee Johannes Hagn, który mówi, że miasto „nadrabia stracony czas”.
Zaraz po wojnie odebrano honorowe obywatelstwo wszystkim, których skazano za zbrodnie wojenne – jednak Hitlera, a także Paula von Hindenburga, wśród nich nie było.
Niektórzy tłumaczą się, że tytuł „umiera” wraz z tym komu go przyznano, ale nie jest to prawda. Inaczej Berlin nie mógłby przyznać pośmiertnie honorowego obywatelstwa Róży Luksemburg.
Wszyscy głosujący radni byli za pozbawieniem Hitlera tytułu.
Napisz komentarz
Komentarze