Związki zawodowe pracowników metra domagają się skrócenia czasu pracy maszynistów do czterech dni w tygodniu oraz ograniczenia ich pracy w weekendy. Szefowie związków podkreślają, że na razie strajk jest jedynie "zawieszony" i że rozmowy dalej trwają. Może się okazać w efekcie fiasku rozmów, że strajk odbędzie w późniejszym terminie.
Inna sytuacja jest przy stole rozmów pomiędzy pracownikami londyńskich pociągów a zarządami firm Southern Rail i Greater Anglia. Tutaj związkowcy nie dogadali się i dzisiaj trzeba się spodziewać znacznych opóźnień na niektórych trasach tych przewoźników.
Związkowcy na kolei walczą z decyzją zarządów obu spółek, które chcą wyeliminować ze składów jeżdżących po Londynie dodatkowych pracowników, zostawiając w pociągach tylko maszynistów. Związkowcy wskazują, że zagrozi to bezpieczeństwu pasażerów, a szefowie spółek odpierają zarzuty, że tak dzieje się już w innych częściach kraju poza Londynem i wbrew obawom związkowców nie dochodzi tam do wypadków.
DoP
CZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze