Zawartość glifosatu wykrytego w przebadanych próbkach piwa wynosi od 0,46 ug/l (mikrogramów na litr) do 29,74 ug/l – donosi serwis PolsatNews.pl, powołujący się na niemieckie media. To wartość wyższa niemal o trzysta razy od normy wyznaczonej dla wody pitnej, która wynosi (0,1 ug/l). Niechlubny rekord należy do piwa marki Hasseröder Pils. Na drugim miejscu pod względem stężenia glifosatu znalazł się produkt popularnej marki Warsteiner (20,73 μg/l). Następne w kolejności były piwa Radeberger Pilsner (12,01 μg/l), Veltins Pilsener (5,78 μg/l), Oettinger Pils (3,86 μg/l), König Pilsener (3,35 μg/l), Krombacher Pils (2,99 μg/l), Erdinger Weißbier (2,92 μg/l), Paulaner Weißbier (0,66 μg/l), Bitburger Pils (0,55 μg/l), Beck's Pils (0,50 μg/l), Franziskaner Weißbier (0,49 μg/l), Augustiner Helles (0,46 μg/l).
Glifosat trafia do piwa za pośrednictwem zbóż wykorzystywanych do jego warzenia. Związek ten stanowi substancję aktywną pestycydu Roundup, produkowanego przez „niesławnego” amerykańskiego giganta GMO i branży chemicznej: koncern Monsanto. Ta substancja chwastobójcza jest powszechnie wykorzystywana do spryskiwania upraw w wielu krajach europejskich, w tym w Polsce i Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku Międzynarodowa Agencja Badania Raka (IARC), będąca agendą Światowej Organizacji Zdrowia, opublikowała raport, z którego wynika, że glifosat może mieć działanie rakotwórcze dla ludzi.
W zeszłym roku w związku z glifosatem rozpętała się burza medialna na temat szkodliwości brytyjskiego chleba. Jedna trzecia „pieczywa” (w tym przypadku trudno nie ująć tego wyrazu w cudzysłów) sprzedawanego na Wyspach zawiera bowiem ten rakotwórczy związek. W ostatnich latach w krajach Zachodu obserwuje się dramatyczny wzrost zachorowań na nowotwory. Jedną z głównych przyczyn tego zjawiska jest ogromna i wciąż rosnąca ilość substancji dodatkowych oraz toksyn obecnych w żywności.
Wycofanie preparatu Roundup z rynku zapowiedziała już Francja. Również władze Kalifornii zdecydowały, że glifosat będzie oznaczany jako substancja wywołująca nowotory. Koncern Monsanto oczywiście podważa wnioski płynące z badań IARC i próbuje wpłynąć na „rewizję” wyników.
Napisz komentarz
Komentarze