Mieszkania komunale z założenia, przeznaczone są dla najbiedniejszych mieszkańców. Czy w tym przypadku zostały poważnie naruszone procedury? Niestety nie, wszystko odbyło sie za zgodą pracowników lokalnego Councilu.
Bezrobotna afganka Toorpakai Saindi przybyła do Wielkiej Brytanii siedem lat temu. Wraz ze swomi dziećmi mieszkała w posiadłości wartej 1,2 mln futnów, jednak w lipcu cała rodzina trafiła na ulicę - podał serwis thisislocallondon.co.uk.
Miejscowy „Council” poszukiwał odpowiedniego stosunkowo taniego mieszkania, dla tej wielodzietnej rodziny, ale niestety nie znalaz żadnego, w który mogłaby zamieszkać ośmio-osobowa rodzina. Dlatego też urząd gminy zgodził się na to, by rodzina zamieszkała w prywatnym wielkim domu. Właściciel, gdy dowiedział się, iż za mieszkanie zapłaci państwo postanowił podnieść czynsz do 12 458 funtów miesięcznie. Pracownicy agencji nieruchomości uznali, że wysokość czynszu jest trzy razy większa, niż można by się spodziewać, biorąc nawet pod uwagę, ceny londyńskich mieszkań.
Dzierżawca Ajit Panesar, zanim podniósł czynsz sprawdził na ile może podnieść czynsz, za który zapłaci Rząd. Dopiero po zaakceptowaniu przez council tak dużej opłaty miesięcznej, Ajit podwyższył opłatę za swój „luksusowy dom”.
Podobno lokalni politycy nie mieli pojęcia, o tym, iz w ich dzielnicy tyle płacą za komunalne mieszkania.
Dopiero gdy wszystko ujrzało „świato dzienne”, zaczęli zastanawiać się nad tym jak wydawane są publiczne środki. Ten kontrowejsyjny przykład wywołał oburzenie wśród mieszkańców. Wynika z tego jeden morał, że lepiej być biedną wielodzietną rodziną, aniżeli uczciwym, ciężko pracującym obywatelem. Zachowanie właściciela zostało surowo skrytykowane, ale nie można mu nic zrobić, gdyż działał zgodnie z prawem, ale to co zrobił było po prostu niemoralne. Politycy obwiniają natomiast pracowników Councilu, którzy pozwolili by z pieniedzy podatników był opłacany tak wysoki czynsz. Pracowników obwinia się przede wszystkim o to, iż nie znaleźli tanszego lokum dla tej wielodzietnej rodziny.
“Nie potrafię zrozumieć jak pracownicy Councilu mogli pozwolić na to, by płacić tak wiele za mieszkanie komunalne. Wiemy, że wiele rodzin żyje z trójką dzieci w dwupokojowych mieszkaniach, a w tym przypadku zmarnotrawiono tyle pieniędzy” - Powiedziała Julian Bell z pratii laburzystów.
Pracownicy lokalnego urzędu gminy, odpierają zarzut, iż w tym przypadku nie mieli innego wyjścia. Musieli zaakceptować to mieszkanie i ten wysoki czynsz, gdyż dzieci bezdomnej Afganki są w wieku, w którym powinny mieć swoje odzielne pokoje (dzieci są w wieku od 8 do 22 lat).
Ludzie w dzisiejszych czasach starają się coraz częściej zarabiać „łatwe pieniądze”, nadużywając pomoc państwa. Niestety takie praktyki są legalne, więc aby wyeliminować tego typu zachowania, najłatwiej będzie zmienić prawo i bardziej kontrolować każde wydawane środki publiczne.
12 tysięcy funtów za komunalne mieszkanie?
Afganka Toorpakai Saindi, matka siedmiorga dzieci zamieszkała w prywatnym domu, za który płaci lokalny Council (urząd gminy). Za siedmio-pokojowy luksus, znajdujący się w dzielnicy Ealing, w zachodnim Londynie, urząd płaci bagatela 12 000 funtów miesięcznie!
- 09.10.2008 13:59 (aktualizacja 18.08.2023 04:55)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze