Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Czy ta kosztowna ochrona jest potrzebna?

Księżniczka Beatrice nie ma już swojego BMW. Samochód skradziono w biały dzień po tym, jak zostawiła go niezamkniętego z kluczykami w stacyjce i poszła na zakupy.
Auto było prezentem na 17. urodziny od ojca, księcia Andrzeja, 3 lata temu - informuje thesun.co.uk. Dziś dziewczyna jest studentką historii. Posiada osobistą ochronę, która kosztuje podatników 250 tys. rocznie. Przy okazji pojawiły się odgłosy, czy aby taki etat jest potrzebny dla wnuczki Elżbiety II, która siłą rzeczy nie należy do grupy szczególnego ryzyka. Jej kuzynka, Zara Philips i brat Peter, nie posiadają ochrony. Po 9 dniach policja odnalazła samochód. Dyskusja o ochronie ucichła.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama