Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Słynne Abbey Road jednak nie na sprzedaż

Borykająca się z trudnościami finansowymi wytwórnia płytowa EMI pod presją opinii wycofała się z planów sprzedaży studiów nagrań płytowych Abbey Road spopularyzowanych przez Beatlesów, którzy nagrali w nich 90 proc. swoich przebojów.



Utrzymanie Abbey Road Studios, znajdujących się w płn. Londynie, EMI uznaje obecnie za swój priorytet. - Sądzimy, że Abbey Road powinny pozostać własnością EMI - stwierdza komunikat firmy. Ogłoszony kilka dni wcześniej zamiar sprzedaży studiów ściągnął na EMI falę krytyki.

Od planów zdystansował się Sir Paul McCartney, uznając, iż sprzedaż będzie dotkliwą stratą dla brytyjskiego przemysłu muzycznego. Kompozytor popularnych musicali Andrew Lloyd-Webber zadeklarował zamiar odkupienia studiów, argumentując, że ma do nich silny emocjonalny stosunek, bo nagrywał w nich swoje utwory i odpowiadają one jego trudnym do zaspokojenia wymogom technicznym.

Perspektywa, iż studia kupi firma deweloperska i postawi w ich miejscu kompleks mieszkalny, została uznana za rozwiązanie w złym stylu przez kilka tysięcy sygnatariuszy internetowej petycji opublikowanej na portalu towarzyskim - Facebook.

Od 2007 r. właścicielem EMI oraz studiów Abbey Road jest prywatna spółka kapitałowa Terra Firma, która przejęła wytwórnię, płacąc za nią 4,2 mld funtów. Dług Terra Firma oceniany jest na 2,6 mld funtów. Strata EMI za ub. r. finansowy wyniosła 1,75 mld funtów. EMI zabiega u inwestorów o rekapitalizowanie na sumę 120 mln funtów, by wywiązać się z zobowiązań wobec banków.

W ocenie przedstawiciela EMI, cytowanego anonimowo przez poniedziałkowego "Timesa", firma zdała sobie sprawę, iż sprzedaż studiów nie rozwiązałaby jej trudności finansowych. W ub. r. oferowano za nie niespełna 30 mln funtów, co stanowi nieco powyżej 1 proc. ogólnego zadłużenia Terra Firma.

W najbliższych dniach doradcza organizacja rządowa dbająca o kulturalne dziedzictwo brytyjskie (English Heritage) przyzna studiom status budynku chronionego drugiego stopnia, co w praktyce oznacza, iż właścicielowi będzie o wiele trudniej zburzyć go z myślą o budowie obiektu mieszkalnego w tym samym miejscu. Nie będzie też mógł swobodnie decydować o przebudowie.

Według "Timesa", EMI sprzeda mniejszościowy udział w Abbey Road i z uzyskanego przychodu zmodernizuje studia, wyposażając je m. in. w pomieszczenia dla gości i muzeum.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama