Podglądał koleżankę w pracy
Pracownikowi londyńskiego lotniska Heathrow grozi utrata pracy po tym, jak nakryto go na oglądaniu zdjęć koleżanki, która przypadkowo przeszła przez tzw. skaner ciała.
- 24.03.2010 11:23 (aktualizacja 04.08.2023 18:33)
Według „The Sun” 25-letni John Laker czynił też sugestywne uwagi wobec 29-letniej koleżanki, która w związku z tym poskarżyła się przełożonym i policji.
Policjastwierdziła, że takie zachowanie kwalifikuje się jako szykana wobec koleżanki z pracy. Władze lotniska Heathrow traktują incydent jako niewłaściwe wykorzystanie lotniskowego sprzętu i wszczęły kroki dyscyplinarne wobec Lakera. Jeśli zarzuty potwierdzą się to mężczyzna zostanie zwolniony.
Jest to pierwszy w Wielkiej Brytanii przypadek niewłaściwego wykorzystywania skanerów ciała, wprowadzanych w następstwie nieudanego zamachu na amerykański samolot lecący w ostatnie Boże Narodzenie z Amsterdamu do Detroit.
Wytyczne w sprawie posługiwania się skanerami ciała mają zapobiegać wykorzystywaniu wizerunków nie zgodnie z przeznaczeniem. Ochroniarz oglądający je ma być umieszczony w osobnym pomieszczeniu niż to, w którym odbywa się kontrola, a same wizerunki mają być od razu niszczone bez możliwości przekopiowania ich.
Brytyjska Komisja ds. Równości i Praw Człowieka krytykuje urządzenia jako sprzeczne z prawem do prywatności. Wyraża też obawy, iż stosowanie skanerów będzie oznaczało dyskryminację muzułmanów, gdyż to oni będą najczęściej poddawani tego rodzaju kontroli.
Komisja spraw wewnętrznych Izby Gmin w najnowszym raporcie z wtorku stwierdziła, iż obawy związane z naruszeniem prywatności wyrażane przez przeciwników skanerów są przesadne. Komisja żałuje, że urządzeń nie wprowadzono wcześniej i wyraża nadzieję, że nowa generacja skanerów będzie skuteczniejsza niż obecna.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze