„Należy zmniejszyć wykorzystanie antybiotyków w hodowli zwierząt, ponieważ nadużywanie tych środków stanowi krytyczne zagrożenie dla zdrowia publicznego” – przestrzegają autorzy raportu. Głównym ryzykiem związanym z podawaniem antybiotyków zwierzętom hodowlanym jest rozwój szczepów bakterii odpornych na leki, które mogą być transmitowane na ludzi.
Drobnoustroje mogą przedostawać się do ludzkiego organizmu wraz z niedogotowanym mięsem, ale także pod wpływem bezpośredniego kontaktu człowieka ze zwierzęciem. Mogą one również trafić do środowiska wraz z odchodami zwierzęcymi.
Jak wynika z badania, obecnie zwierzęta hodowlane spożywają więcej antybiotyków niż ludzie w większości krajów świata
Autorzy raportu zalecają stopniowe ograniczenie wykorzystania antybiotyków w rolnictwie. Sugerują też, że państwa powinny ustalić wspólne limity dotyczące użycia tego typu substancji. Eksperci nawołują także do opracowania lepszych standardów dotyczących utylizacji odpadów przemysłowych, m.in. pochodzących z gospodarstw rolnych. Chodzi o to, by jak najmniej zanieczyszczeń trafiało do środowiska naturalnego.
W zeszłym miesiącu chińscy naukowcy odkryli gen, który odpowiada za odporność rozmaitych bakterii na polimyksyny – grupę antybiotyków, która stanowi ostatnią linię obrony w walce z niektórymi szkodliwymi dla człowieka mikroorganizmami, takimi jak np. E.coli.
Odkrycie to zostało uznane za „bardzo niepokojące”. Oznacza ono bowiem, że jeśli gen ten w jakiś sposób zostanie przetransferowany do mikrorganizmów, może dojść do epidemii, a nawet pandemii. Szczep E.coli odporny na polimyksyny został już wyizolowany podczas rutynowej kontroli w jednym z szanghajskich przedsiębiorstw zajmujących się masową hodowlą świń.
Napisz komentarz
Komentarze