W szkicu dokumentu, który miał być wysłany z brytyjskiego MSW do biura premiera na Downing Street przestrzega się, że recesja może stworzyć warunki, w których wzrośnie poparcie dla radykalnych grup fundamentalistów islamskich. Dokument zatytułowany "Odpowiadając na wyzwania ekonomiczne" stwierdza, że kryzys gospodarczy może doprowadzić do wzrostu liczby włamań oraz przemytu alkoholu i papierosów.
Kurczenie się rynku pracy może zaś spowodować nasilenie wrogości wobec imigrantów. "Istnieje prawdopodobieństwo, że recesja wzmocni wpływy prawicowych ekstremistów i rasizm. Stanowią one zagrożenie, gdyż urazy powstałe w wyniku zachowań rasistowskich są jedną z przyczyn, które popychają ludzi do terroryzmu" - napisano w raporcie.
Policji trudniej też będzie zapanować nad przestępczością. Siły bezpieczeństwa będą musiały też zmagać się z rosnącymi kosztami paliwa i presją finansową ze strony pracowników odczuwających wzrost kosztów utrzymania.
Raport powstał po ostrzeżeniach ministra finansów Alistaira Darlinga, który stwierdził, że nadchodzący kryzys gospodarczy może być najgorszy od 60 lat. Na brytyjskim rynku zaczęły już spadać ceny mieszkań, obniżyła się wartość funta w stosunku do dolara, a wzrost gospodarczy zatrzymał się po raz pierwszy od 1992 roku.
Recesja spowoduje wzrost przestępczości
Recesja może doprowadzić w Wielkiej Brytanii do wzrostu przestępczości - wynika z projektu rządowego dokumentu, który wyciekł do mediów. Na problemach gospodarczych mogą też skorzystać organizacje terrorystyczne.
- 01.09.2008 10:53 (aktualizacja 18.08.2023 16:18)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze