Perspektywa porozumienia amerykańskiego departamentu skarbu z Banku Rezerw Federalnych wydawała się bliska i tylko „na chwilę” uspokoiła światowe rynki finansowe.
Pierwsze efekty wczorajszego głosowania, od razu były widoczne na światowch giełdach.
Decyzja o niewykupieniu niespłacalnych długów banków inwestycyjnych, poruszyła giełdy na całym świecie. Na wieść o odrzuceniu przez Kongres USA, planu ratowania finansowego, premier Wielkiej Brytanii powiedział, że w obecnej sytuacji należy podjąć jakąkolwiek działania, które pozwolą utrzymać stabilność na parkiecie brytyjskiej giełdy - informuje Daily Telegraph.
„W ostatnim czasie w Wielkiej Brytanii musieliśmy podejmować stanowcze działania, utrzymujące stabilność naszego systemu finansowego. Dyrektor Banku Anglii, kanclerz i ja będziemy dalej te działania kontynuować”
Premier w najbliższy piątek odwiedzi Biały Dom, by dać prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Georgeowi Bushowi poparcie, dla odrzuconego planu awaryjnego.
Według gazety, wcześniej Gordon Brown nie planował żadnej reakcji i ingerencji w to co działo się za oceanem, ale teraz po odrzuceniu planu ratunkowego, należy podjąć działania, by nie dopuścić do krachu na londyńskiej giełdzie.
“Robimy wszystko co w naszej mocy, by zagwarantować bezpieczeństwo rodzin i obywateli tego kraju. Nasze działania, mające na celu podtrzymywanie stablizacji na rynku finansowym, będzie kontynuowane przez najbliższe dni”- zakończył Gordon Brown.
Duże rozczarowanie premiera Wielkiej Brytanii
Wczorajszy wynik głosowania Izby Reprezentantów Kongresu USA, nad rządowym planem ratowania systemu finansowego, rozczarował premiera Gordona Browna.
- 30.09.2008 12:02 (aktualizacja 09.08.2023 12:37)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze