Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

„Za kratkami” rodzi się coraz więcej dzieci

Liczba dzieci, które rodzą się w brytyjskich więzieniach stale się podnosi, ostatnie statystyki wykazały, że liczba porodów za kratkami podwoiła się w bardzo krótkim okresie. Cztery porody tygodniowo w angielskich więzieniach stają się normą.
Według danych pochodzących z ministerstwa, między kwietniem 2005 a lipcem 2008 roku za murami więziennymi urodziło się 283 dzieci.  Początkowo dochodziło do 1,7 porodów na tydzień, jednak liczba ta uległa zmianie i wzrosła do  4 tygodniowo. Ostatnią, taka rekordowa ilość porodów w zakładach zamkniętych odnotowano w latach 1995-96.

Reforma więziennictwa nakazuje, aby aresztować kobiety tylko w ostateczności, gdyż przebywanie matek i dzieci w więzieniu może mieć zły wpływ na rozwój i kształtowanie się psychiki młodych osób.
W poprzedniej dekadzie ilość kobiet, osadzonych w więzieniach również się podwoiła i wyniosła ponad niż 4500 skazanych kobiet. Przy czym większość z nich odsiaduje wyroki za lekkie przestępstwa. Co trzecia kobieta skazana w 2006 roku, odsiaduje swoje wyroki za kradzież w sklepach, większość z nich ma na swoim koncie mniej niż sześć miesięcy do odsiadki.

Frances Crook powiedział, że tylko kobiety niebędące w ciąży powinny odsiadywać swoje wyroki. „To nieludzkie, iż równocześnie z matką każe się jej niewinne dziecko. Mniej niż jedna czwarta kobiet odbywa kary za poważne przestępstwa, ale większość z osadzonych bez problemu mogłaby być skazana na różne programy wspólnotowe, bez zagrożenia dla całego społeczeństwa. Takie działanie z pewnością ma dobry wpływ na dobre samopoczucie matki i zdrowie dziecka”

Najnowsze wytyczne pozwalają sędziom używać czynnika ciąży do wymierzania łagodniejszego wymiaru kary. Jeśli mimo wszystko kobieta trafia do więzienia, wówczas dzieci do 18 miesiąca życia przebywają razem z matką w więzieniu, jednak jeśli wyrok jest wysoki - dzieci mieszkają poza murami więzienia z pozostałą częścią rodziny lub trafiają do opieki.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama